Z nieuczciwością w świecie biznesu spotkać można się niemal na każdym kroku. Przedsiębiorcy uporczywie starają się obniżać swoje przychody w celu zmniejszenia podatku, firmy manipulują wynikiem finansowym aby pozyskać inwestorów, a businessmani wystawiają swoje zadłużone przedsiębiorstwa na sprzedaż jako podmioty o czystej historii gospodarczej.
Wbrew pozorom sytuacje, w których czyste spółki okazują się być firmami z długami, posiadającymi zobowiązania wobec osób trzecich, co skutecznie maskuje umowa kupna spółki z o.o. zdarzają się niezwykle często. Umowa kupna spółki z o.o. należy do jednych z tych dokumentów, które powinno się kilkukrotnie przeczytać nim opatrzy się je swoim podpisem. Warto zgłosić się do doradcy księgowego, który dzięki swojemu doświadczeniu i znajomości przepisów prawnych pomoże nam wyłapać wszystkie ewentualne pułapki, które sprzedający zastawia na niczego nieświadomych przedsiębiorców.
Zakup gotowego podmiotu zawsze wiąże się z ryzykiem, można je jednak zminimalizować konsultując swoją decyzję z ekspertem oraz żądając od sprzedającego notarialnego potwierdzenia braku założeń.